Prezydent Nadbereżny dba o swój wizerunek i uśmiechnięty jeździ po mieście za mgiełką i robi transmisję na Facebooka

Lucjusz Nadbereżny zamiast przygotowywać pakiet ochronny dla stalowowolskich firm, patrzy jak puszcza się mgiełkę z płynem dezynfekującym. Nie może to robić naczelnik lub syn senatorki Janiny Sagatowskiej – Radosław Sagatowski, który jest na stanowisku prezesa MZK, tylko osobiście musi się pokazać sam Lucjusz Nadbereżny.

Pan Nadbereżny nie zdaje sobie sprawy, że nasi mieszkańcy siedzą w domach i otrzymują telefony i meile od pracodawców z informacjami o zwolnieniu z pracy. Tak Lucjusz Nadbereżny walczy z kryzysem gospodarczym w naszym Mieście, patrząc na mgiełkę z płynem dezynfekującym i robi transmisję online na swoim i urzędowym portalu społecznościowym – to odpowiedzialny włodarz miasta. To nie jest czas na promocję pana osoby !!

Uśmiechnięty prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny walczy z COVID-19

Panie Nadbereżny 7 milionów to za mało !! proszę o natychmiastowe działania. Jak pan nie potrafi działać to proszę skorzystać z pomysłów takich prezydentów miast jak Łódź czy Rzeszów. Ci włodarze zajmują się takimi działaniami – gospodarczymi, a nie tymi działaniami od czego ma pan swoich naczelników i dyrektorów jednostek.

To nie apel polityczny panie Nadbereżny, moi sąsiedzi, moi znajomi, mieszkańcy tracą pracę, nie mają już jak zapłacić za czynsz i rachunki, zostali z kredytami. Pan tego nie rozumie, panu płacą właśnie Ci mieszkańcy.

Doglądanie mgiełki to nie pomoc dla przedsiębiorców